W ramach prezentu
Chcielibyśmy z okazji Bożego narodzenia i Nowego Roku podzielić się z wami też „konsekrowaną twórczością”, pewnego zaprzyjaźnionego z nami, młodego jezuity i muzykanta – Dominika Dubiela SJ, autora kolędy, która w swoim zamyśle ma dotykać codzienności… Dlatego PREZENTujemy Wam „A Bóg człowiekiem się stał”.
Dominik Dubiel SJ: (źródło: gosc.pl)
Bliskie jest mi powiedzenie Karla Bartha, że teolog powinien uprawiać teologię w jednej ręce trzymając Biblię, a w drugiej gazetę codzienną. To znaczy: mieć kontakt z rzeczywistością codzienną i interpretować ją przez pryzmat Objawienia. I to chciałem pokazać: w jaki sposób prawda o Bożym Narodzeniu odzwierciedla się dzisiaj w rzeczywistości. Starałem się przeczytać dzisiejsze wydarzenia, to czym żyjemy, przez pryzmat Bożego Narodzenia, przełożyć tamto wydarzenie na język dzisiejszego świata – tłumaczy swoje podejście zakonnik.
W swoim utworze Dominik Dubiel dzieli się swoim doświadczaniem Boga. – Jest mi bliski Bóg, który jest bliski, który się wcielił w nasz świat. Bóg nie jest „odklejony” i żeby wejść z Nim w kontakt nie musimy zostawiać całej naszej rzeczywistości na boku, ale przeciwnie – On wchodzi w naszą codzienność i jest w nią zaangażowany. Takiego Pana Boga doświadczam i o takim staram się mówić. On jest, niczego nie wymusza, ale przychodzi i oferuje nadzieję za darmo – dodaje.